Nowy rok nie zaczął się dla ciebie najlepiej? Przywitałeś go na kacu, z bolącą głową? Nie pamiętasz jak wydałeś 100 czy 200 złotych? Uwierz, mogło być o wiele gorzej. Doskonale wie o tym kierowca złotego Lamborghini Aventador, o stłuczce którego mówi się od wczoraj w całym kraju.
Do zdarzenia doszło w Warszawie około godziny 18, na skrzyżowaniu ulic Nowy Świat i Świętokrzyskiej. Zgodnie z relacjami świadków kierowca wartego 2 miliony złotych Lamborghini Aventadora przejechać miał na czerwonym świetle i uderzył w prawidłowo jadącą Hondę.
Całe zajście udało się uchwycić na nagraniu wideo, które na facebookowym profilu Car Spotting Polska ma już przeszło 685 tysięcy wyświetleń. Poniżej jego kopia umieszczona na YouTubie:
Co o tym sądzicie? Przykry widok, prawda? Póki co nie wiadomo kto prowadził pojazd. Spekuluje się, że kierowca, który jechał Lamborghini w chwili stłuczki od kogoś je pożyczył, a posiadaczem auta ma być rzekomo właściciel sieci klubów ze striptizem Cocomo. Okoliczności zdarzenia wciąż są badane przez policję.
Policjant zatrzymał go do kontroli. Tego się nie spodziewał!- wideo
Tym żył internet w roku 2016. Zobacz najlepsze virale minionych 12 miesięcy!