Parlamentarzyści pracują obecnie nad reformą zakładająca szereg zmian w sposobie traktowania zwierząt, której celem jest lepsze zadbanie o ich prawa. Zakłada ona m.in., że trzymanie psów na łańcuchach będzie zakazane.
Zwolennikiem zmian i planowanej reformy jest m.in. sam Jarosław Kaczyński, który wypowiedział się w tej sprawie na antenie Radia Łódź. "W naszym kraju dzieją się rzeczy barbarzyńskie, a niektórzy z zewnątrz traktują Polskę jako kraj, gdzie wszystko można, chociaż w ich krajach tego nie można. Trzeba z tym skończyć" - powiedział Jarosław Kaczyński.
Projekt reformy, nad którą pracują członkowie Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt, oprócz zakazu trzymania psów na łańcuchach zakłada także m.in. zakaz hodowli zwierząt futerkowych, wykorzystywania czworonogów w cyrkach jak również podwyższenie kar za znęcanie się nad zwierzętami.
"Polska nie może być miejscem, w którym lokuje się biznes zakazany w innych krajach, przykładowo: hodowlę zwierząt futerkowych" - uważa poseł PiS, Krzysztof Czabański, jeden z członków wspomnianego zespołu pracującego nad reformą.
Co ciekawe, skład zespołu, któremu przewodniczy Paweł Suski z Platformy Obywatelskiej, generalnie zdominowany jest przez polityków tego ugrupowania, jednak posłom w kwestii praw zwierząt udało się wznieść ponad podziały i ich pomysły wyglądają naprawdę obiecująco.
Proponowane zmiany nie wszystkim przypadną jednak zapewne do gustu. Kto może być przeciwko? M.in. biznesmeni prowadzący wspomniane wcześniej hodowle zwierząt futerkowych, którzy uciekli z nimi do naszego kraju, jako że w wielu innych państwach są one zakazane.
Mimo wszystko mamy nadzieję, że reformę uda się jak najszybciej wcielić w życie. Również będziecie na nią czekać? Uważacie, że należy zmienić prawo w tej kwestii? Czekamy na wasze komentarze.
Całe życie spędził na łańcuchu. Jego reakcja po uwolnieniu? Bezcenna!
Poświęcił życie psom, których nikt nie chciał przygarnąć!
Mama posadziła w autku syna i psa. Tego się nie spodziewała!